ja kiedyś prysnołem takim wynalazkiem odpornym na temperaturę 1200 * - niestety nie jest odporny na działanie paliwa i się do dzisiaj zastanawiam czy nie lałem jakiegoś rozpuszczalnika na cpn czy farba lipa
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
sorry że zaśmiecam wątek - to czym prysnąc w takim przypadku kartery aby były nierozpuszczalne ? moze polerka ? tyle ze alu tez się utlenia i nalezało by to jakoś zabezpieczyć .Akrylowa farba rozpuszcza się z dot 3-4 (przynajmniej 1 składnikowa) .Generalnie wyglad mi lata ( nie interesuje) ale fajnie zrobic coś cyknąc zdjecie a potem wspominać ze miał swoje 5 minut i był ładny i .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
jest taki wynalazek jak silikon /guma w spreju ale nie chodzi mi o ten do uszczelniania tylko do robienia powłok na allegro było takie cudo (nie w dziale moto) i to własnie nakładało sie na inna farbe w celu zabezpieczenia powieszchni i jest odporne na wszelkie ustrojstwa w tym benzyne dawałem jakos tak 25zł/1l i nawet dobre jest malowałem tym łódke i trzyma do dzis tylko jak sie ciuch popryska czy ręce to kaplica niczym nie zmyjesz
ja przy gaźniku wszystkie otwory którymi może sie coś wymsknać zaopatrzyłem w węzyki i nic nie cieknie i ładnie lsni jak po polerce ,jaksie piec ostro nagrzał to śmierdział jakby się cos paliłoo ale po ostygnięciu nic nie widzialem i tak zostalo do dz