Remont silnika.

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Remont silnika.

Post autor: qpa »

Ericco pisze:Biorąc pod uwagę, że sporo jeżdżę w terenie, zastanawia mnie tez kwestia tego poniżej jakich obrotów praca silnika może być dla niego szkodliwa i go zamęczyć?
Pytanie to rodzi się ponieważ w terenie, pierwszy bieg chwilami jest za krótki a znowu dwójka tak jak by była za wysoka.
Czy w takiej sytuacji w terenie lepiej trzymać wysokie obroty czyli powiedzmy 4 lub ponad 4tyś obrotów na jedynce (chociaż zawsze wtedy odnoszę wrażenie jak by silnik miał zacząć płakać z bólu) :mrgreen: czy lepiej zarzucić dwójkę pomimo iż obroty są poniżej 2 tysięcy ????
Od razu uprzedzam żeby nikt nie pisał o zmianie zębatek :P

a jakie masz zębatki?
Awatar użytkownika
Ericco
Lubiący błoto
Posty: 52
Rejestracja: 22 maja 2012, 14:01
Motocykl: XT 600 E
Lokalizacja: Lublin

Re: Remont silnika.

Post autor: Ericco »

Seria 15/45
Awatar użytkownika
Ericco
Lubiący błoto
Posty: 52
Rejestracja: 22 maja 2012, 14:01
Motocykl: XT 600 E
Lokalizacja: Lublin

Re: Remont silnika.

Post autor: Ericco »

Odebrana. Silniczek pracuje zupełnie inaczej :D Ciszej z wydechu, delikatniejsza praca, nie słychać żadnego rzężenia z silnika. Jak inny motocykl :D
W drodze powrotnej od mechaniora pojechałem do domu trochę na około ;) na dłuższej prostej pozwoliłem sobie na odkręcenie i chwilkę przejechałem na obrotach około 4tyś.
Czy w późniejszych etapach jeszcze bardziej odkręcać? Do jakich obrotów przytrzymywać?
Awatar użytkownika
mnich_88
Lubiący błoto
Posty: 43
Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
Motocykl: Yamaha TT600R

Re: Remont silnika.

Post autor: mnich_88 »

ja sam zrobiłem remont (prócz szlifa 0,25mm) tłok kupiłem na riderparts.pl i ten sklep polecam, gość ma pojęcie i doradzi Ci, kupiłem TKRJ za 260 zł, komplet uszczelek za 150 zł, 100 zł za szlif, a że łańcuch rozrządu był na 5-tym ząbku (wymieniany napewno) to tyle z kosztów, pierwszy raz zrobiłem taki remont, moto nawet dymka nie puści i chodzi pięknie
Awatar użytkownika
mnich_88
Lubiący błoto
Posty: 43
Rejestracja: 15 kwie 2014, 12:04
Motocykl: Yamaha TT600R

Re: Remont silnika.

Post autor: mnich_88 »

co do docierania to kupiłem najtańszy olej mineralny, zrobiłem ze 150 km, zlałem go i miał pełno mikro opiłków, teraz leje półsyntetyk motula i po kolejnej wymianie na 1000 km opiłków już za praktycznie nie było
Zmyler
Lubiący błoto
Posty: 67
Rejestracja: 25 kwie 2014, 14:49
Motocykl: LC4620SC+EXC525+GSF1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Remont silnika.

Post autor: Zmyler »

Eryk -odebrałeś motunga ! -to w weekend latamy !!!! Akurat zimno jest to dotrzesz -a i zainwestuj we wskaźnik temp oleju . :biker: :biker: :gleba: :biker:
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Remont silnika.

Post autor: Gacek »

Zmyler pisze:Eryk -odebrałeś motunga ! -to w weekend latamy !!!! Akurat zimno jest to dotrzesz -a i zainwestuj we wskaźnik temp oleju . :biker: :biker: :gleba: :biker:
lepiej zainwestować w zdrową niepodrobiona oliwę która spełnia wymogi "konkretnej" homologacji posida kartę specyfikacji , co ci pomoże termometr ? jak oliwa straci filtr olejowy "zesmaży "się przy 120 stopniach :P .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Zmyler
Lubiący błoto
Posty: 67
Rejestracja: 25 kwie 2014, 14:49
Motocykl: LC4620SC+EXC525+GSF1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Remont silnika.

Post autor: Zmyler »

Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Remont silnika.

Post autor: Gacek »

Zmyler pisze:Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.
rozumiem z twojej wypowiedzi ze jesteś wyznawca teorii ze tylko olej rozgrzany do temp 60 70 . C zapewnia właściwe smarowanie i optymalna pracę :roll: .to moze lepszym wyjsciem było by zainstalowanie grzałki w zbirniku oliwy ;) i będzie można od startu pałować piec :lol:
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Kosmal
Lubiący błoto
Posty: 20
Rejestracja: 03 paź 2013, 14:22
Motocykl: TT600R,XT660Z

Re: Remont silnika.

Post autor: Kosmal »

Gacek pisze:
Zmyler pisze:Bardziej miałem na myśli świadomość długiego rozgrzewania oleju.Jak założyłem wskaźnik byłem w szoku jak długo trzeba jechać zanim olej złapie 70 -80"C -(ok 10-12 km w temp powietrza ok 20"C) a poniżej tej temp oleju nie powinno się pałować.
rozumiem z twojej wypowiedzi ze jesteś wyznawca teorii ze tylko olej rozgrzany do temp 60 70 . C zapewnia właściwe smarowanie i optymalna pracę :roll: .to moze lepszym wyjsciem było by zainstalowanie grzałki w zbirniku oliwy ;) i będzie można od startu pałować piec :lol:
:facepalm:
W niektórych osobówkach i wielu ciężarówkach istnieje coś takiego jak dewasto z funkcją dogrzewania silnika
Ciekawe po co? :niewiem:
ODPOWIEDZ