Oto moja Tenerka, którą ujeżdżam od kilku lat. Właściwie to mój pierwszy poważny sprzęt. Jestem zdaje się trzecim właścicielem w kraju, sprowadzono ją z Włoch. Tam też została zmodyfikowana - dodano owiewkę przednią, niski błotnik oraz zmieniono hamulec tylny na tarczowy. Wyglądało to tak:
Hamulec Brembo założono chyba od Cagivy, na to wskazują klocki które ostatnio dobierałem. Owiewka pochodziła od jakiejś hondy, mocowana była do główki ramy na stelażu, nie dawała jednak spodziewanych efektów. Przy wyższych prędkościach wiatr i tak hulał wokół głowy,wizualnie średnio mi się podobała a do tego światła słabo świeciły. Kupiłem więc za grosze na ebayu lampę z XT i błotnik od TT i bez trudu dopasowałem:
Osatnia fotka z przypadkowego spotkania z Jackiem z Piły i młodszą o ponad 20 lat Tenere
Z pozostałych zmian - musiałem wymienić przecięte poszycie siodła i jeszcze wstawiłem ostatnio stahlflexa z przodu (z tyłu już był).Ostateczna wersja jest więc taka:
Opony Mitas E07- sprawdzają się w moim przypadku (w codziennej jeździe głównie asfalt), dały nawet rade w ostrzejszym terenie na Ukrainie (choć na błoto przydałaby się większa kostka).
Z poważniejszych awarii- straciłem ładowanie i musiałem wymienić stojan, padł mi ostatnio regulator napięcia i złamał się kickstarter
W razie pytań piszcie
Płytę pod kufer wyciągnąłem za piwko od kumpla. A kamizelka w mieście sprawdza się doskonale- jeżdżę w niej zawsze na moto i na rowerze. Już mi parę razy tyłek uratowała.