Demontaż prawego bocznego dekla.

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
fryzjer

Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: fryzjer »

Hej.Jak w temacie.Czy demontując prawy boczny dekiel silnika(ten od strony filtra oleju),mogę spodziewać się niespodzianek,typu wypadnięcie śrub,wałków,itp.Uszczelka nie trzyma jak należy i spód silnika mam ubabrany w oleju.Przed wymianą oleju,chciałbym się z tym uporać.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: qpa »

Nic Cię tam nie spotka dziwnego, do dokręcenia załatw sobie klucz dynamometryczny bo gwinty są z gównolitu
Awatar użytkownika
Magic
Po kostki w błocie
Posty: 496
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:24
Motocykl: XT 600 E 1998
Lokalizacja: Poznań/Turek

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: Magic »

motor na lewy bok, to nie bedziesz musiał spuszczać oleju. Warto nową uszczelkę potraktować czymś w rodzaju "Hermetic":
Obrazek
...po uprzednim odtłuszczeniu karterów.

Jest to może staroświecki polski produkt, jednakże świetnie sprawdza się do nasączania uszczelek. Po takim zabiegu nie ma mowy o jakimkolwiek poceniu się z silnika.
fryzjer

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: fryzjer »

Dekiel,już zdjęty.I teraz mam pytanko.W deklu jest zamocowana kulka oraz sprężynka.Zastanawia,mnie jaką spełnia funkcję.Dodatkowo,ten oring wokół tej kulki jest zmasakrowany,tzn naderwany.Próbowałem go wyjąć aby,mieć na wzór przy kupnie nowego,ale zanic nie mogę go wyjąć.Miał ktoś z nim problemy?
A i jeszcze jedno pytanko.Uszczelka masakra porwana,popękana.Ktoś wcześniej przy niej kombinował,próbując chyba ją reanimować.Jako,że nowa kosztuje na allegro 50 zeta z przesyłką(trochę sporo).Poza tym,zależy mi aby jak najszybciej złożyć moto.Z czego,byście dorobili ewentualnie taką uszczelkę.Proszę o pomoc.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: qpa »

Zaworek jest po to by olej się nie cofał z góry silnika, tj z tego odcinka dekiel głowica. Uszczelkę wytnij z materiału do uszczelek, dostępny w większości motoryzacyjnych.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: Pawlo »

Uszczelki ma na stanie zapewne ArturS, zapytaj ile za najtańszą przesyłkę ;) Ten uszczelniacz też mam przytyrany, ale jak to się mówi - trudno :)
Obrazek
Awatar użytkownika
terenowiecc
Administrator
Posty: 1734
Rejestracja: 24 gru 2009, 10:19
Motocykl: LC4
Lokalizacja: LCH

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: terenowiecc »

Jaka dokładniej jest rola tego zaworka w deklu? Tzn. jak się objawia jego niesprawność ewentualna? Bo zastanawiałem się co to za wynalazek i do czego służy ale nie wiedziałem :lol: i nie wymieniłem go u siebie...

Co do uszczelki to ja składam na czarny sylikon silnikowy i git, cieniutka warstwa, uszczelnia jak trzeba i nie cieknie :)
fryzjer

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: fryzjer »

Przejrzałem całą serwisówkę i nie znalazłem fotografii tego dekla od wewnątrz.Dopiero przez przypadek,natknąłem się w google na fotki tego dekla.Po motocyklu to wnioskuję,że jest Maziego.Mam nadzieję,że się nie obrazi,jeśli posłużę się jego fotką.Więc,tak.
1) Po zdjęciu dekla,okazało się,że z uszczelki pozostał tylko fragment oznaczony na zdjęciu CZERWONĄ strzałką,oraz ŻÓŁTĄ strzałką(wewnątrz otworu);
2)Brak,części uszczelki oznaczonej ŻIELONĄ strzałką.Widać goły metal.
Nawet nie wiedziałem,że ten uszczelniacz ma tak wyglądać.Myślałem,że poprostu powinien być tam oring.(oznaczenie CZERWONĄ strzałką).Więc,wyciąłem ten fragment(czerwona strzałka),zresztą częściowo uszkodzony.Jutro miałem jechać do miasta i dokupić oring.Oring miałem wmontować w ten kanałek,po starym uszczelniaczu i składać moto..A tu taka bryndza.
Jak myślicie,starczy sam oring?.Czy trzeba dokupić cały uszczelniacz?A jeśli tak,to jak on się fachowo nazywa.Bo na allegro,wpisywałem wszystko co możliwe i takiego elementu w ogóle nie znalazłem.
A tak w ogóle,w jakie byłyby objawy uszkodzenia tego uszczelniacza.Bo mój był uszkodzony,a raczej nie widziałem niczego niepokojącego w pracy silnika.
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: Pawlo »

Jest to część o nr 3AJ-13161-00-00 lub 3AJ-13161-01-00, pewnie będzie kosztować koło 60 zeta. Wątpię, żebyś dostał coś takiego w sklepie z uszczelnieniami. Mam pokrywę w garażu luzem to z ciekawości zobaczę jak to wygląda i czy da radę to wyjąć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Demontaż prawego bocznego dekla.

Post autor: Gacek »

To zawór zwrotny zapobiegający ściekaniu oliwy kiedy silnik nie pracuje .W moim modelu istnieje tylko zew ring ,sprężynka i kulka pracuje bez uszczelnienia .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ