Z powodu wielu próśb, zakładam temat o remoncie mojej babci Yamahy XT 600Z Tenere 88r.
Zaczynając:
Motocykl przywiozłem z Austrii w listopadzie z zamiarem wyremontowania oraz spędzenia długich zimowych wieczorów w garażu. Mimo że obok stoi wierna Africa Twin prace i czas poświęciłem Tenerce

Kupiona od znajomego, który przesiadł się na Africe Twin z powodu jak on to nazwał „zbyt dużych wibracji”. Zakupił ja w salonie i naprawdę zjeździł kawał globu. Z tego co zrozumiałem ostatni raz odpalana była w 97r. …16 lat ..sporo. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że nie będzie łatwo doprowadzić jej do stanu używalności ale czas i chęci były i są. Mimo wielu tematów na forach o remoncie owego motocykla pozwolę sobie na omówienie moich prac wokół motocykla. Mile widziane opinie dobre jak i złe bo o to właśnie w tym chodzi. Pozdrawiam i zachęcam do oglądania i czytania

Pierwsza nocna sesja..

Link do zdjęć: https://picasaweb.google.com/1181058665 ... _fJloucnQE