ttr zimny start
- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
ttr zimny start
witam
mam taki problem od dłuższego czasu moja ttra na zimno ma problemy z odpaleniem. moto na ssaniu załapie kilka razy sie przekreci po czym gasnie czasami sie zdarzy ze bardzo słabo ale strzela w wydech. Ogolem zeby koza zalapałą musze delikatnie gazu dodac i przetrzymac ze 30 sekund. Pozniej chwile nierowno pracuje na ssaniu(obroty spadają do dolnej granicy i same sie podnoszą).... z czasem i tym jak silnik nabiera temperatury pracuje jak powinien. Motor stoi juz rozgrzany, trzeba wcisnąć ssanie w gazniku i wtedy tak jakby go zalewało bo momentalnie gasnie. kopne 3-4 razy juz bez ssania i pracuje jak zegarek tak samo na gorącym silniku wystarczy 1 strzał w kopniak i ładnie odpala. Ogółem poza zimnym odpalaniem wszystko jak najbardziej jest ok.
mam taki problem od dłuższego czasu moja ttra na zimno ma problemy z odpaleniem. moto na ssaniu załapie kilka razy sie przekreci po czym gasnie czasami sie zdarzy ze bardzo słabo ale strzela w wydech. Ogolem zeby koza zalapałą musze delikatnie gazu dodac i przetrzymac ze 30 sekund. Pozniej chwile nierowno pracuje na ssaniu(obroty spadają do dolnej granicy i same sie podnoszą).... z czasem i tym jak silnik nabiera temperatury pracuje jak powinien. Motor stoi juz rozgrzany, trzeba wcisnąć ssanie w gazniku i wtedy tak jakby go zalewało bo momentalnie gasnie. kopne 3-4 razy juz bez ssania i pracuje jak zegarek tak samo na gorącym silniku wystarczy 1 strzał w kopniak i ładnie odpala. Ogółem poza zimnym odpalaniem wszystko jak najbardziej jest ok.
-
- Po kostki w błocie
- Posty: 127
- Rejestracja: 10 lut 2011, 08:18
- Motocykl: yamaha tt 600e
xtz660 - Lokalizacja: DKA
Re: ttr zimny start
coś ze ssaniem się dzieje, gaźnik nie drożny. a tam masz dźwignie przy gaźniku jak i w zwykłej tt ? moja jak po stoi z miesiąc tak się dzieje ale opanowałem i odkręcam kranik wcześniej i za jakiś czas przychodzę i pyk pali.
romet 6szt. > simson s-50 > etz 150 > jawa 350ts >jawa 350 > etz 250 > 2x etz 251 > dr600 > xtz 660 > bandit 1200S > dr 650r > tt 600e, xtz660
- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
Re: ttr zimny start
wlasnie jakos inaczej wyglada ta dzwigienka od ssania u mnie
http://imageshack.us/photo/my-images/33 ... 17016.jpg/
a ogladałem kilka innych przed zakupem mojej to wygladało to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/85/5646456b.jpg/
a co do tego odkrecania kranika to raczej bez roznicy u mnie bo nie zawsze pamietam o zkreceniu a objawy sa takie same wtedy gdy moto stoi noc czy tez tydzien.
http://imageshack.us/photo/my-images/33 ... 17016.jpg/
a ogladałem kilka innych przed zakupem mojej to wygladało to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/85/5646456b.jpg/
a co do tego odkrecania kranika to raczej bez roznicy u mnie bo nie zawsze pamietam o zkreceniu a objawy sa takie same wtedy gdy moto stoi noc czy tez tydzien.
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: ttr zimny start
Uuu, dźwigienka ładna rzeźba
Zapewne tu jest też przyczyna, normalnie jest prosty pręcik z plastikiem na końcu jak na drugiej focie co dałeś (nawet sprzęt Loka z tego co widzę
). Tu szukaj przyczyny. Możesz jeszcze sprawdzić czy odpali jak będzie trochę mniej ssania - około 3/4 wyciągnięcia tej dźwigienki. Jak będzie lepiej odpalać to by wskazywało na trochę za bogatą mieszankę 



- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
Re: ttr zimny start
ta dzwigienka od samego poczatku wydawala mi sie jakas nie taka ale mniejsza z tym.
a z tym ustawieniem ssania na 3/4 to sprawdze jutro i napisze.
(zdj znalazlem w google)
a z tym ustawieniem ssania na 3/4 to sprawdze jutro i napisze.
(zdj znalazlem w google)
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: ttr zimny start
Tzn. nikt nie musiał tego przerabiać. Możliwe, że zgięła się przy glebie, gorzej jak przez to jest coś porozwalane w środku. No ale popróbuj jeszcze odpalać z różnymi położeniami ssania. U mnie w lecie nie odpalisz na pełnym ssaniu, za to teraz pali jak trza 

- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
Re: ttr zimny start
dobra jutro bedzie wiadomo co z tym odpaleniem a co do wygiecia to na 99% nie jest od gleby. tylko moze komus urwał sie plastik i to wygiął dlatego nie wiem trudno mi powiedziec. przynajmniej wyglada na idealnie proste, a wygiete w 1 miejscu( jak na gientarce)
- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
Re: ttr zimny start
Probowalem tak jak mowiles na 3/4 ssania i wtedy nie ma mowy o jakimkolwiek zapaleniu, dopiero na wyciagnietym do konca lapie. Ogladalem dokladniej ta dzwigienke i wyglada jakby ktos ja wygiął po zerwaniu tej plastikowej czapeczki ale po co...tego nikt nie wie. Ogołem bez zmian tak jak bylo tak jest dodam ze swieca wymieniona na irydową jakies 200km temu na starej dzieje sei to samo. Zwrociłem uwage na wydech. Po rozgrzaniu, zejsciu ze ssania i odkręceniu manetki moto pusciło czarnego kopcia (pierwszy raz to zobaczyłem). I tak z 5 razy kazdy kolejny był słabszy po czym chodzi normalnie i nic nie puszcza. Na dniach chyba oddam moto do regulacji gaźnika i zobaczymy co z tego wyjdzie.
A moze jest ktos z okolic Biłgoraja/Szczebrzeszyna/Zamościa kto ogarnia temat regulacji ??
bo do gaźnika pchał sie nie bede mając doświadczenie tylko w regulacji komara.
A moze jest ktos z okolic Biłgoraja/Szczebrzeszyna/Zamościa kto ogarnia temat regulacji ??
bo do gaźnika pchał sie nie bede mając doświadczenie tylko w regulacji komara.
- dzunger
- Lubiący błoto
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 sty 2011, 12:03
Re: ttr zimny start
problem chyba rozwiazany
Dzisiaj odpalalem moto po 2 wygasnieciu z okolic gaznika byl strzal dymu. Obejrzalem krucce i obydwa maja malutkie pekniecia przy zetknieciu z głowicą. Jeden z nich w miejscu pekniecia jest słabo ale widocznie okopcony(ten od gaźnika podcisnieniowego). Dlatego stawiam ze przez to moto lapało lewe powietrze i wlsnie one sprawiały problemy przy odpalaniu na zimno. Jezeli sei myle to juz sam nie wiem co to moze byc bo na cieplo chodzi jak zegarek.
Wykrecilem tez tłoczek od ssania i nie wyglada jakby mial strawiac problemy, a do tego przyjrzałem sie dokładnie tej dzwigience i wyglada na to ze ktos ja zagiął zeby wygodniej sie wyciągała.

Dzisiaj odpalalem moto po 2 wygasnieciu z okolic gaznika byl strzal dymu. Obejrzalem krucce i obydwa maja malutkie pekniecia przy zetknieciu z głowicą. Jeden z nich w miejscu pekniecia jest słabo ale widocznie okopcony(ten od gaźnika podcisnieniowego). Dlatego stawiam ze przez to moto lapało lewe powietrze i wlsnie one sprawiały problemy przy odpalaniu na zimno. Jezeli sei myle to juz sam nie wiem co to moze byc bo na cieplo chodzi jak zegarek.
Wykrecilem tez tłoczek od ssania i nie wyglada jakby mial strawiac problemy, a do tego przyjrzałem sie dokładnie tej dzwigience i wyglada na to ze ktos ja zagiął zeby wygodniej sie wyciągała.